Katalog Blogów Blooger

reklama

czwartek, 15 stycznia 2015

Apteki internetowe a oszczędzanie

Oszczędzanie… to temat rzeka. Chyba nie da się go wyczerpać. Ciągle coś nowego odkrywamy, uczymy się na doświadczeniach swoich i innych, i dzięki temu cały czas możemy doskonalić tę trudną sztukę jaką jest oszczędzanie. Ja sam odkryłem niedawno kolejny sposób na zachowanie w portfelu trochę więcej grosza. Przyznam, że na początku trochę bałem się zaryzykować, bo jakoś ten pomysł wydawał mi się abstrakcyjny, ale z czasem… Czemu nie. Skoro robię od czasu do czasu zakupy przez Internet i jeszcze nigdy (na szczęście) nie zawiodłem się na nich to dlaczego nie spróbować zaopatrzyć się w aptece internetowej? I tak po dłuższej analizie argumentów za i przeciw postanowiłem wykorzystać dzień darmowej dostawy i zamówić kilka lekarstw w jednej z takich aptek. 
Nie będę robił jej reklamy w tym miejscu, ale mogę powiedzieć, że jest to jedna z tych aptek, które wyświetlają się w pierwszej piątce wyników pod względem cen na Ceneo. Ale do czego zmierzam… Otóż tak naprawdę nie zdawałem sobie sprawy jakie są potężne różnice cen między lekami w aptece stacjonarnej a internetowej. Około trzech lat temu otworzyli w moim mieście aptekę, która zrobiła u nas dosłownie furorę! Ceny lekarstw (przynajmniej tych, których używa moja rodzina) były prawie takie samie jak w Internecie (różnica max. do dwóch złotych). Taki stan rzeczy utrzymywał się na tyle długo, że straciłem czujność, przyzwyczaiłem się do tej apteki i właściwie tylko w niej kupowałem lekarstwa. Aż tu kilka miesięcy temu Zonk! Co się stało… Moja apteka przestała być taka tania L Przez ten czas zrobiła sobie niezłą renomę, złowiła wielu stałych klientów, a nawet otworzyła dwa dodatkowe punkty i… wygląda na to, że już tak się obłowiła, iż przestała być konkurencyjna w stosunku do innych aptek. Stąd też wziął się mój pomysł na zakupy w aptece internetowej. Jak już wspomniałem wyżej, wykorzystałem dzień darmowej dostawy i zrobiłem zamówienie. Mimo dużego zainteresowania tą apteką, o czym świadczą ogromne trudności z samym wejściem na stronę i z poruszaniem się po niej oraz to, że realizacja zamówień przedłużyła się do 5 dni roboczych to zakupy mogę uznać za udane… no prawie udane. W przesyłce, którą otrzymałem brakowało jednego leku (przesyłkę odebrałem z paczkomatu – to chyba mój ulubiony sposób dostawy) i to niestety leku, który nie był dla mnie. Od razu napisałem maila z reklamacją, choć trochę nie wierzyłem w pomyślność jej przyjęcia, ale ku mojemu ogromnemu zdziwieniu następnego dnia dostałem maila z przeprosinami i informacją, że brakujące lekarstwo zostało już do mnie wysłane J Oczywiście w paczuszce znalazły się dodatkowe próbki różnych leków, co bardzo miło mnie zaskoczyło. Dlatego też kilka dni temu postanowiłem ponownie skorzystać z oferty owej apteki. Zebrałem dodatkowo zamówienie od rodzinki, więc przesyłka wyszła za darmo, a ja na swoich medykamentach zaoszczędziłem już niezłą sumkę J Oczywiście wziąłem pod uwagę też możliwość kupienia leków za mniejszą kwotę i doliczenia przesyłki i mimo to zamówienie nadal wyniosłoby mnie dużo mniej. A teraz czekam na SMS z informacją o odbiorze paczki. Wiem, że moje doświadczenie to żadna nowość dla innych, ale mnie naprawdę spodobało się to, że mogę tyle zaoszczędzić na lekach. Różnice w cenach lekarstw w aptekach stacjonarnych potrafią wynosić nawet do 50%, a w aptekach internetowych jeszcze więcej! Uważam, że jest to sposób kupowania leków warty przemyślenia, bo przecież możemy zebrać zamówienie od rodziny, znajomych, zrobić sobie mały zapas lekarstw, które często używamy i zlecenie mamy gotowe J A Wy macie jakieś doświadczenia w tej materii? 

5 komentarzy:

  1. Kiedyś musiałam szybko i tanio kupić jeden lek - okazało się, że jego ceny w różnych aptekach stacjonarnych wynosiły od 40 do nawet 80 zł! Z internetowymi aptekami pewnie jest podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tzn. chodzi jedynie o leki bez recepty?

    OdpowiedzUsuń
  3. ale nie raz trzeba na już leki i nie opłaca się czekać na dostawe

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie kupowałem leków na receptę przez Internet, więc nie wiem, jak w tym przypadku przedstawia się sprawa, ale raczej leki na receptę kosztują wszędzie tyle samo, chyba że kupimy ich tańsze zamienniki.
    Aleksander - masz rację, czasami leki potrzebne są na już. Ale mnie bardziej chodziło o zakup lekarstw, które używamy często i ciągle, więc możemy sobie pozwolić na zakup przez neta i chwilę na nie poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo osób pyta jak korzystać z apteki internetowej i czy warto. Ja głównie zamawiam mleko dla dziecka i witaminy dla mnie i żony i kupuję o połowę taniej niż w sklepie stacjonarnym, bo wyszukuję różnych promocji, więc warto napewno

    OdpowiedzUsuń